Jeśli marzysz o energetycznej niezależności i ucieczce od stale rosnących rachunków za ogrzewanie — synergia pompy ciepła i fotowoltaiki jest połączeniem idealnym. Przekonaj się, dlaczego.
Dom z pompą ciepła i fotowoltaiką — jak to połączenie działa w praktyce?
Węgiel, olej i gaz stają się w dzisiejszych czasach przestarzałymi nośnikami ciepła — a wraz ze śrubowaniem norm ochrony środowiska i rosnącymi kosztami tych surowców, niedługo wszyscy będziemy próbowali o nich zapomnieć. Wielu inwestorów na polskim rynku robi to już dziś — instalując w energooszczędnym budownictwie nowoczesne pompy ciepła.
Krótkie przypomnienie — pompy ciepła czerpią energię cieplną nie z „tradycyjnych” surowców, a z najbliższego otoczenia — powietrza, gruntu lub (nieco rzadziej) wody. A następnie, transportują ją do wewnętrznej instalacji grzewczej. Tam może być wykorzystywana do ogrzewania budynku (oraz chłodzenia!) czy podgrzewania ciepłej wody użytkowej — czyli do wszystkiego, za co od dekad odpowiadają systemy węglowe i gazowe. Pompy ciepła są jednak przy tym bezpieczniejsze i zdrowsze dla środowiska… a na dodatek, wcale nie droższe.
Gdzie w tym wszystkim miejsce dla paneli fotowoltaicznych? To proste — pompa ciepła potrzebuje prądu do napędzania sprężarki. W ciągu roku może ona zużyć nawet 6000 kWh, czyli o połowę więcej niż wynosi zużycie energii w… czteroosobowym domu jednorodzinnym o przeciętnej eksploatacji. Wykorzystując do zasilania pompy ciepła prąd z sieci, musiałbyś liczyć się z przynajmniej dwukrotnie wyższymi rachunkami. Z pomocą energii słonecznej i zamontowanymi na dachu panelami fotowoltaicznymi — możesz znacząco obniżyć rachunki.
Jest jeden haczyk. W większości domów pompy ciepła pracują najintensywniej wtedy, gdy panele fotowoltaiczne są najmniej efektywne — przykładowo nocami. I dlatego do całego systemu zaleca się włączyć jeszcze jeden element: magazyn energii, dzięki któremu można wykorzystać nadwyżki zgromadzone w słoneczne dni wtedy, gdy instalacja grzewcza najbardziej ich potrzebuje.
Fotowoltaika i pompa ciepła — opinie
Co o takim połączeniu mogliby powiedzieć inwestorzy, którzy zdecydowali się zintegrować w swoich domach obydwa systemy?
- fotowoltaika w połączeniu z pompą ciepła oznacza duże oszczędności — zarówno jeśli chodzi o rachunki za prąd, jak i o koszty ogrzewania — i prawdziwą niezależność energetyczną.
- synergia odnawialnych źródeł energii to technologia przyszłości — z korzyścią dla całej naszej planety.
- cała instalacja jest prostsza w obsłudze, niż może się to wydawać — słowo klucz to automatyzacja!
- zarówno fotowoltaika, jak i pompa ciepła naprawdę mogą spełniać swoje zadania i zapewniać komfort mieszkańcom przez cały rok (a nie tylko, odpowiednio, latem lub zimą).
My się pod tym podpisujemy. A jeśli zastanawiasz się, czy pompa ciepła York wraz z instalacją fotowoltaiczną to idealne połączenie dla Twojego domu — poniżej wyjaśniamy kilka praktycznych kwestii.
Jaka moc przyłączeniowa do domu z pompą ciepła i fotowoltaiką?
W skrócie — moc przyłączeniowa oznacza maksymalną ilość energii, jaką budynek może bezpiecznie pobierać w danym momencie z sieci energetycznej (lub do niej wprowadzać). Zazwyczaj jest równa mocy umownej.
Jak już wspomnieliśmy, pompy ciepła charakteryzuje dość wysokie zapotrzebowanie na energię elektryczną. W większości gospodarstw domowych montuje się systemy o mocy grzewczej od 5-7 do 12-14 kW. Łączna suma mocy wszystkich urządzeń elektrycznych + pompy ciepła nie może przekraczać mocy przyłączeniowej — przyjmuje się, że minimum dla takich budynków to 17-18 kW, wraz z zabezpieczeniem przedlicznikowym na poziomie przynajmniej 32A.
Ale znów, trzeba jeszcze uwzględnić instalację fotowoltaiczną. Nie pobiera ona, oczywiście, prądu z sieci — ale za to może oddawać (na przykład w okresie letnim) „nadprogramową” energię elektryczną. Należy więc tak dobrać panele i przyłącze, aby moc instalacji fotowoltaicznej zawsze była niższa, niż wartość mocy zapisana w umowie z operatorem sieci energetycznej. Przekraczając tę wartość, ryzykujesz przeciążeniem instalacji.
W razie konieczności można zwiększyć wysokość mocy przyłączeniowej — w tym celu trzeba zgłosić się do operatora i, niestety, liczyć się z dodatkowymi opłatami. Dlatego też prawidłowy dobór pompy ciepła do powierzchni domu oraz wyliczenie odpowiedniej mocy wszystkich instalacji są bardzo ważne.
Fotowoltaika i pompa ciepła — cena. Jak dużą gra rolę?
Wiemy, że dla wielu to właśnie będzie najważniejsza część naszego tekstu.
Po kolei. Na koszt inwestycji w instalację grzewczą opartą o pompę ciepła składają się trzy elementy:
- cena samej pompy (która może się różnić nawet o kilkadziesiąt tysięcy pomiędzy poszczególnymi jej rodzajami!);
- koszt armatury (rur, zbiorników, itp.);
- koszt instalacji pomp ciepła (montażu).
Zdecydowanie najtańsze są pompy powietrzne — koszt sprzętu wysokiej klasy to obecnie około 35-40 tys. zł, razem z montażem.
Następnie mamy gruntowe pompy ciepła — wymagające zwłaszcza pod kątem montażu (konieczne jest zainstalowanie tzw. dolnego źródła w gruncie). Tutaj trzeba się już liczyć z wydatkiem rzędu 50-60 tys. zł.
Pompy wodne wybierane są rzadziej — w dużej mierze właśnie ze względu na cenę. Są to jeszcze bardziej złożone instalacje, których koszt może wynieść nawet 75-80 tys. zł!
Ważne: przy wyborze rodzaju pompy radzimy kierować się nie tylko ceną, ale także warunkami środowiskowymi. Z jednej strony, gruntowe i wodne źródła energii charakteryzują się bardzo wysoką stabilnością temperatur (co jest ich kluczową zaletą). Z drugiej — wymagają odpowiednio dużej działki (przyjmuje się, że jest to ok. 50 m2 na każdy 1 kW zapotrzebowania energetycznego), braku głęboko rosnących drzew i krzewów (w przypadku pomp gruntowych) oraz odpowiednio czystej chemicznie wody (dla pomp wodnych).
Ale wracając do cen! Sama instalacja fotowoltaiczna jest już nieco tańsza — system dość wysokiej klasy to koszt na poziomie 25-30 tys. zł, choć oczywiście, możemy znaleźć także i tańsze (lub droższe) rozwiązania. Należy jednak pamiętać, że sporą część tej inwestycji może pokryć… dofinansowanie — o kilku programach dla OZE powiemy za moment.
Jeżeli zastanawiasz się nad włączeniem do systemu grzewczo-energetycznego także magazynu energii — czekają Cię kolejne koszty. Przykładowo, magazyn o pojemności 10 kWh to, znów, wydatek rzędu ok. 30 tys. zł. Za mniejszy magazyn — 5 kWh — zapłacisz odpowiednio niższą cenę, w granicach kilkunastu tysięcy złotych. Dlatego też gospodarki nadwyżkami energii zazwyczaj nie prowadzi się w 100% niezależnie — a samą instalację łączy się po prostu z publiczną siecią dystrybucyjną i sprzedaje nadwyżki właśnie do niej (można je potem odkupić, na przykład w okresie zimowym).
Podsumujmy. Ile kosztuje połączenie instalacji fotowoltaicznej i pompy ciepła?
- Gdy wybierzesz pompę powietrzną: około 65 tys. zł
- Gdy wybierzesz pompę gruntową: co najmniej 80 tys. zł
- Gdy wybierzesz pompę wodną: ponad 100 tys. zł
Do tego możesz, ewentualnie, doliczyć koszt magazynu energii — czyli kolejne 30 tysięcy złotych.
Dofinansowanie do pompy ciepła i fotowoltaiki
Wiesz już, ile mógłbyś zapłacić za pompę ciepła z fotowoltaiką — to teraz pora wyjaśnić, jak te koszty łatwo obniżyć.
I państwo, i samorządy oferują duże programy dofinansowań — w zasadzie każdy, kto chce skorzystać z rozwiązań opartych na OZE znajdzie rozwiązanie, do którego będzie mógł się zakwalifikować. A oto kilka spośród dostępnych obecnie dotacji na zakup pompy ciepła (i nie tylko).
Program „Czyste powietrze”
Rządowy program skierowany do osób, które chcą zmodernizować źródła energii cieplnej i elektrycznej w swoich (jednorodzinnych) gospodarstwach domowych. Obejmuje on jedynie budynki już istniejące i potrwa do końca 2029 roku.
W ramach programu możesz otrzymać bezzwrotną dotację lub dopłatę do kredytu — jej kwota zależy od skali inwestycji i, w przypadku kompleksowej termomodernizacji wraz z instalacją fotowoltaiczną, może wynieść nawet 135 tys. zł!
Program „Mój prąd”
Program skierowany do właścicieli domów jednorodzinnych, którzy rozliczają się w systemie net-billing — czyli „sprzedających” nadwyżki energii elektrycznej operatorowi. Również ma formę bezzwrotnej dotacji — i pozwala pokryć do 50% kosztów kwalifikowanych danej inwestycji.
W ramach poprzedniej, piątej edycji programu przewidziano dotacje w wysokości do:
- 6 tys. zł — dla samodzielnej mikroinstalacji fotowoltaicznej;
- 7 tys. zł — dla mikroinstalacji połączonej z dodatkowym urządzeniem;
- 16 tys. zł — dla magazynów energii elektrycznej;
- 28,5 tys. zł — dla gruntowych i wodnych pomp ciepła;
- 19,4 tys. zł — dla pomp powietrze/woda;
- 4,4 tys. zł — dla pomp powietrze/powietrze;
- 5 tys. zł — dla magazynów ciepła.
Program „Moje ciepło”
Który, w przeciwieństwie do dwóch wymienionych już programów, jest skierowany do właścicieli nowych budynków jednorodzinnych (tych jeszcze nieukończonych lub wybudowanych po 1 stycznia 2021 roku).
W jego ramach możesz liczyć na pokrycie 30% kosztów inwestycji na ogrzewanie domu (lub 45%, jeśli Twoja rodzina posiada Kartę Dużej Rodziny), w kwocie maksymalnie 21 tys. zł dofinansowania dla gruntowych pomp ciepła oraz 7 tys. zł dla pomp powietrznych.
Program „Energia Plus”
Skierowany wyłącznie do przedsiębiorców. W tym przypadku dofinansowanie ma formę pożyczki na warunkach rynkowych lub preferencyjnych i może pokryć do 85% kosztów kwalifikowanych inwestycji w nowe, ekologiczne źródła energii cieplnej oraz elektrycznej. Do czego fotowoltaika i pompa ciepła jak najbardziej się zaliczają.
Co ciekawe — maksymalna kwota pożyczki wynosi aż… 500 mln zł.
To oczywiście nie wszystkie możliwe formy dofinansowania — wiele samorządów oferuje swoje własne programy, o które warto pytać w lokalnym urzędzie!
Czy fotowoltaika i pompa ciepła się opłaca? Sprawdzamy!
Jako firma, która dystrybuuje pompy ciepła — nie możemy być tutaj w 100% obiektywni. Dlatego też sięgniemy po pewne ciekawe badanie.
W 2021 roku dwójka badaczy z krakowskiej AGH — Mariusz Trela i Anna Dubel — w pracy pt. przeanalizowała, jak opłacalny jest energetyczny duet „pompa ciepła i fotowoltaika” w porównaniu z tradycyjnymi kotłami gazowymi. Pod uwagę wzięto oczywiście wpływ nowo wprowadzonego systemu net-billing, żywotność każdej z instalacji oraz potencjalny wzrost ceny prądu i gazu.
Wyniki? Okres zwrotu z inwestycji w system oparty na OZE okazał się wynosić niewiele ponad 10 lat — tyle samo, co w przypadku kotłów gazowych. Z tą różnicą, że pompy ciepła cechują się o wiele dłuższą żywotnością i są — naturalnie! — bardziej ekologiczne niż zwykły kocioł. Gdy jednak weźmiemy pod uwagę fakt, że koszty energii ze źródeł kopalnych wzrastają — z kilku powodów — o wiele szybciej, niż przewidywali to badacze, połączenie pompy z fotowoltaiką okaże się być jeszcze bardziej opłacalne.
(Tytuł badania: Net-Metering vs. Net-Billing from the Investors Perspective — Impacts of Changes in RES Financing in Poland on the Profitability of a Joint Photovoltaic Panels and Heat Pump System. Praca opublikowana w piśmie Energies.)
Pompa ciepła, fotowoltaika i magazyn energii — połączenie perfekcyjne?
Czy inwestycja w system grzewczy wykorzystujący jedynie odnawialne źródła energii to dobry pomysł? My nie mamy co do tego wątpliwości. Nie tylko dlatego, jak wysoka jest stopa zwrotu i na ile sposobów można dofinansować inwestycję. Ale przede wszystkim dlatego, że jest to rozwiązanie efektywne, ekologiczne i „na lata”.
Jeśli Cię przekonaliśmy — sprawdź pompy ciepła renomowanej marki YORK i zrób pierwszy krok w stronę energetycznej niezależności!